KKatarzynaPokój dosyć mały, na poddaszu. W dzień bardzo gorąco w pokoju od nagrzanego dachu. Okno w pokoju zabite gwoździami, nie otwiera się . Jest okno w łazience, które cały czas musi być otwarte bo inaczej jest potwornie duszno w pokoju. Wanna stara i dziurawa. Ręczniki zatęchłe. Szampon, mydło jest. Jest czajnik, 2 szklanki i 2 saszetki herbaty. Pościel czysta, materac miękki. Dużym plusem jest dystrybutor z gazowaną wodą stojący na korytarzu. Ze śniadań nie korzystaliśmy. Raczej czysto ale dom stary i dawno nie odnawiany. Parkowaliśmy na ulicy.. Za tą cenę spodziewałam się lepszych warunków. Nazwa ”dworek” mocno naciągana. To po prostu stary dom. Właściciel miły i uprzejmy. Do sklepu 2 minuty na piechotę, do Palmiarni kilka minut samochodem. Do Zamku Książ, spod Palmiarni 30 minut pieszo przez przepiękny park.
Voir plus