Spędziliśmy w tym hotelu długi weekend majowy. Hotel w dobrej lokalizacji- posłużył nam jako baza wypadowa do zwiedzenia Krakowa i okolic. Panie w recepcji niezwykle miłe i pomocne. Pokoje klimatyzowane, bardzo czyste, nowocześnie urządzone z wygodnymi łóżkami. W szafie można znaleźć nawet deskę do prasowania i żelazko. Małym minusem jest fakt, że restauracja jest otwarta i ścisłe połączona z holem hotelowym i stanowi miejsce przejścia na parking za hotelem. Nie jest to zbyt komfortowe, kiedy wciąż podczas posiłku, między stolikami przechadzają się goście wychodzący na parking lub z pieskiem na spacer. Jedzenie bardzo smaczne. Mieliśmy wykupioną opcję z wyżywieniem (śniadania i obiadokolacje). Śniadania przepyszne w formie bufetu, obiadokolacje podawane do stolika: zupa, drugie danie i deser. I tu zaczynają się schody. Personel, nie odróżnia klientów z wykupioną opcją obiadokolacji od tych "a la carte" i stąd problemy. Trzeciego dnia pobytu pani kelnerka przyniosła nam kartę. Po zadaniu pytania dlaczego mam wybrać obiad z karty skoro wcześniej dostawaliśmy go do stolika- pani odpowiedziała coś zmianie menu. Nie dawało mi to spokoju i gdyby nie moja dociekliwość i upór- dostalibyśmy obiad wybrany z karty za niemałą sumkę- tylko kto by za niego zapłacił??? To jeszcze nie koniec. Do tej pory porcje zarówno dla nas rodziców jak i córki były takie same. Tego dnia my dostaliśmy kurczaka a córka naleśniki... no i nie dostała deseru... Mąż poszedł wyjaśnić- personel tłumaczył zaistniałą sytuację niedopatrzeniem za co oczywiście zostaliśmy przeproszeni ale niesmak pozostał. Trochę dużo tych niedopatrzeń podczas jednego posiłku! Czuliśmy zażenowanie i odnieśliśmy wrażenie, że pani kelnerka śmieje nam się w twarz... Hotel naprawdę wart polecenia choć my już pewnie tam nie wrócimy.
Traduire